sobota, 30 stycznia 2016

#4 ''Eleonora i Park''- Recenzja

Cześć wszystkim!
Dawno mnie tu nie było z powodu braku czasu (dziękuję szkoło), ale znalazłam go na napisanie recenzji książki ''Eleonora i Park''.




Jak sam tytuł wskazuje opowiada ona o dziewczynie- Eleonorze i chłopaku- Parku. Eleonora w przeciwieństwie do większości innych bohaterek książek, jest grubą osobą o rudych, kręconych włosach. Ubiera się w dziwne ciuchy. Pewnego dnia spotyka przystojnego Parka. Do twarzy mu w czerni oraz uwielbia imię ''Eleonora'' i nie skróciłby go ani o sylabę. W tym momencie można domyślić się dalszej akcji książki. Jednak na początku główni bohaterowie nie lubią się. Pierwsze ich spotkanie jest w szkolnym autobusie, gdzie dziewczyna musiała usiąść obok Parka, bo tylko to miejsce było wolne. Wszyscy rówieśnicy Eleonory się z niej śmieją, obgadują ją itp. Park przy niej milczy, nie obraża jej, ale ma różne myśli dotyczące bohaterki. Ona również się nie odzywa (cudowny początek), jeżdżą w ciszy. Pewnego dnia któreś z bohaterów przełamało lody i zaczęło rozmowę, która nie potrwała długo. Od tego zaczęli swoją ''przygodę'' i codziennie ze sobą rozmawiali, aż te rozmowy przerodziły się w idealny związek i cudowne wyzwania jak to Park kocha Eleonorę.


Książka nie spodobała mi się specjalnie. Autorka, Rainbow Rowell napisała ją w narracji 3 os., czego naprawdę, ale to naprawdę nienawidzę. Lubię jak jest jeden bohater, który opowiada o swoim życiu, przygodach i mogę je przeżywać razem z nim, a nie z kilkoma postaciami naraz. Wolę jak inni bohaterowie są dla mnie zagadką.


Gdyby spojrzeć na to opowiadanie ze strony psychologicznej, można zauważyć dziewczynę, która nie ma łatwo. Nie należy do osób chudych. Inni ja przezywają, a ona nie pokazuje po sobie żeby się tym przejmowała, choć w jej głowie jest całkowicie inaczej. Eleonora ma również ciężką sytuację rodzinną, Żyje z mamą i czworgiem rodzeństwa oraz ojczymem. Jej biologiczny tata był alkoholikiem. Jednak jej ojczym nie jest wcale lepszy. Nie dba o komfort osób, które z nim żyją. Bohaterka musi swój pokój dzielić z rodzeństwem i niektórzy śpią na podłodze. Oprócz tego bije on swoją żonę. Nie lubi również Eleonory, przez co dziewczyna podejmuje swoją życiową decyzje: Czy ma się wynieść z tego domu. Za to Park pochodzi ze szczęśliwej rodziny. Ma kochających się i jego rodziców. Niczego mu nie brakuje.


Zakończenie bardzo mnie zaskoczyło, niestety negatywnie. Nie spodziewałam się takiego przebiegu zdarzeń (ten, kto czytał powinien wiedzieć co mam na myśli). Po tej książce nie spodziewajcie się: razem żyli długo i szczęśliwie. Ja, osobiście nie polecam tej książki. Jest wiele innych, ciekawszych pozycji, które są dużo lepsze.


Moja ocena książki: 3/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz